Rodzicu czy to właśnie Ty usłyszałeś słowa od cioci : „czym Ty się przejmujesz? Jaś zaczął mówić gdy skończył 4 lata!” albo od sąsiadki: „jest taka mała, że to normalne, że śpi z otwartą buzią” albo może od babci: „kiedyś nie było logopedy, a wszyscy jakoś gadają!”? Takich przykładów mogę podać setki, a każdy z nich stwarza wymówkę w głowie Rodzica – „może faktycznie jeszcze poczekajmy…”.
Drodzy Rodzice – im wcześniej zareagujecie tym lepiej dla Waszej pociechy! Jeśli zaobserwujecie coś niepokojącego w rozwoju dziecka – nie czekajcie, tylko udajcie się do specjalisty, bo nigdy nie jest za wcześnie na taką wizytę.
Maluszek próbuje się z nami porozumieć już od pierwszych chwil swojego życia. Na początku jest to dobrze znany rodzicom płacz i krzyk. Już od 2 miesiąca życia dziecko nieświadomie głuży czyli mówiąc prościej – śpiewa: „aguuu”, „ghhhy”, „giiiii”. Przyjmuje się, że od 4 miesiąca niemowlę gaworzy, co oznacza, że zaczyna bawić się głosem i prowadzi swoistą „rozmowę” z dorosłym posługując się prostymi sylabami. Zaznaczmy też najbardziej rozkoszną rzecz na świecie – dziecko zaczyna się śmiać!
Od 8 miesiąca dziecko już rozumie kilkanaście słów, między innymi imiona, nazwy zabawek i rozkaz „nie!”. Jego wypowiedzi coraz bardziej przypominają brzmieniem wyrazy języka polskiego.
U rocznego dziecka jeden wyraz zastępuje całe zdanie np. „da!” co może oznaczać „podaj misia”.
2 latek buduje już proste zdania, a mowa staje się głównym sposobem porozumiewania. Podczas tego okresu możemy usłyszeć „pa baba”, „ce jeść”, „tata brum”, „dziadzia opa”.
Mowa 3 latka jest zrozumiała dla otoczenia, chociaż ma jeszcze prawo zastępować trudniejsze głoski tymi łatwiejszymi, które już dobrze zna, a są to: wszystkie samogłoski, m, b, p, k, g, t, d, n, j, l. Może zamieniać r na j, l lub ł. A s, z, c, dz, sz, ż, cz, dż na ś, ź, ć, dź. Potrafi już budować zdania kilkuwyrazowe.
4 latek utrwala s, z, c, dz. Może się pojawić głoska r, a co za tym idzie jej nadużywanie. Głoski sz, ż, cz, dż mogą być jeszcze zamieniane na s, z, c, dz lub ś, ź, ć, dź.
U dzieci 5 letnich ustalają się już wszystkie głoski, chociaż w mowie potocznej dochodzi do uproszczeń.
Przyjmuje się, że dziecko, które idzie do zerówki, powinno poprawnie wymawiać wszystkie głoski języka polskiego.